Kwiecień to pracowity miesiąc w ogrodzie, po pierwsze dlatego, że trzeba uporządkować ogród po zimie, ale również dlatego, że to miesiąc wysiewów. Zanim jednak zdecydujecie się na planowanie warzywnika, warto wykonać kilka prac pielęgnacyjnych, by plony były obfite i udane. Kwiecień jest zazwyczaj na tyle ciepłym miesiącem, że spokojnie można pokusić się o wysiew pierwszych roślin wprost do gruntu. Jednak zanim posypią się nasiona warto sprawdzić, co w podłożu piszczy, by młode siewki nie konkurowały o wodę i składniki odżywcze w chwastami oraz, by szkodniki nie przejęły upraw.
Jak przygotować grządki na wiosnę?
Jeśli na koniec poprzedniego sezonu nie było możliwości zadbać o właściwe ogarnięcie grządek, to początek kwietnia jest na to dobrym momentem. Czas pozbyć się wszelkich pozostałości roślin jednorocznych, łętów, patyków oraz pierwszych chwastów. Glebę warto też rozluźnić poprzez przekopanie. Jest to szczególnie ważne zwłaszcza na grządkach na których w latach wcześniejszych pojawiały się w glebie pędraki. Rozluźnienie podłoża ma duże znaczenie zwłaszcza jeśli jest ono mocno zbite, słabo przepuszczalne i gliniaste. Takie wiosenne ruszenie gleby pozwala też na szybki przegląd stanu podłoża i sprawdzenie czy nie ma w niej szkodników, które z chęcią skorzystają z bufetu w postaci młodych siewek warzyw, kwiatów czy ziół.
Warto też sprawdzić odczyn gleby – współczynnik pH podłoża ma ogromne znaczenie dla jakości upraw. Większość wysiewanych roślin uprawnych do prawidłowego wzrostu i plonowania wymaga neutralnego pH od 6,5 do 7. Badanie kwasowości podłoża pomaga ustalić czy podłoże należy wapnować by je odkwasić czy potraktować siarczanem żelaza bo jest zbyt zasadowe. Test jest prosty i szybki w wykonaniu.
Kwasomierz Glebowy Test pH Gleby Płyn Helliga
Sprawdź naszą ofertęP-Drakol zwalcza pędraki i nicienie 50g - Target
Sprawdź naszą ofertęNawóz do warzyw i rozsad organiczny 3kg - Agrecol Natura
Sprawdź naszą ofertęKolejnym ważnym etapem przygotowania podłoża pod wysiew jest jego dokładne odchwaszczenie i usunięcie kamieni i innych zanieczyszczeń. To ważne aby młode siewki nie musiały konkurować o składniki pokarmowe i wodę oraz miejsce z odbijającymi po zimie chwastami, dlatego warto dokładnie wypielić obszar wiosennych wysiewów. Oczywiście nawet na najlepiej oczyszczonych grządkach chwasty będą nadal wschodzić ale już nie tak obficie zwłaszcza jeśli zostaną usunięte z całą bryłą korzeniową.
W uprawie roślin ważne jest też właściwe wzbogacenie podłoża o składniki pokarmowe. Doskonale sprawdzą się tutaj nawozy wieloskładnikowe, obornik granulowany lub kompost. Warto pokusić się o zasilenie podłoża zwłaszcza jeśli na grządce rosły wcześniej warzywa wyjaławiające glebę jak choćby pomidory czy papryka. Na rozsypywanie obornika w granulacie oraz nawozów mineralnych warto wybrać dzień bez bezwietrzny i bezdeszczowy. Nawóz granulowany warto wymieszać na głębokości 20 cm z podłożem. Można użyć obornika końskiego, bydlęcego, owczego lub kurzego oraz gotowych mieszanek nawozowych dedykowanych do uprawy warzyw (i tu ogromne znaczenie ma stosowanie ich zgodnie z informacjami na etykiecie by zbyt wysokim stężeniem nie „popaliło” wschodów).
Prawdziwą skarbnicą związków odżywczych dla roślin i tzw. "złotem ogrodu" będzie własny kompost. Kwiecień to dobry czas, by dobrać się do kompostownika i jego przerobioną zawartością wzbogacić grządki. Dla tych, którzy nie mają możliwości skorzystania z własnego kompostu polecamy zakup kompostu w workach. Można nim z powodzeniem podsypywać nie tylko przyszłe miejsca przeznaczone pod uprawę warzyw ale również rabaty bylinowe.
Jeśli na koniec sezonu w miejscu wcześniejszych upraw wysiane były rośliny poplonowe jak choćby żyto ozime, to warto na początku kwietnia przekopać teren tak, by materia organiczna bogata w związki odżywcze miała czas się właściwie rozłożyć jeszcze przed wysiewem warzyw czy kwiatów. Zielony nawóz to skarbnica składników mineralnych i z powodzeniem może zastąpić zasilanie gleby klasycznymi nawozami.