Ostatnio dostajemy od Was sporo zapytań dotyczących mieszanek łąkowych, tego czy warto zakładać łąki kwietne i najczęściej powtarzająca się kwestia – Dlaczego posiana łąka nie wygląda jak na opakowaniu? Dziś postaramy się odpowiedzieć na te i inne nurtujące Was pytania oraz opisać krok po kroku proces poprawnego zakładania łąki. Jeśli taka tematyka Was interesuje to zapraszamy do lektury.
Jak przygotować teren pod łąkę kwietną?
Najważniejsza kwestia to – właściwe przygotowanie terenu pod uprawę łąki. Niestety nie wystarczy samo sypnięcie nasionami i czekanie, aż zakwitną. Miejsce pod łąkę musi być przekopane na głębokość około 20 cm, wypielone i to dokładnie by wschodzące nasiona nie konkurowały z chwastami oraz przegrabione by pozbyć się kamieni, większych brył ziemi i wszelkich „dobrodziejstw” mogących mieć wpływ na kiełkowalność łąki. Tak przygotowany teren musi odpocząć przez około 2 tygodnie. Celowo nie startuje się z siewem zaraz po oczyszczeniu gleby, by sprawdzić czy naprawdę jest „czysta”. Jeśli po tym czasie przygotowany grunt nie zacznie się zielenić od wschodzących siewek chwastów to znak, że teren został dogłębnie oczyszczony i można zakładać kwiatowe poletko. Wszelkie kiełkujące „niechciejstwa” które bujnie wybiją z podłoża usuwamy, a teren ponownie grabimy.
Dlaczego łąka nie wzeszła?
Ten problem pojawia się właśnie wtedy, gdy zawczasu nie zadbamy o jakość podłoża pod tereny łąkowe. Siew na średnio miękkim, lekko odpielonym chwastowisku nie może być owocny. Bez przygotowania terenu rośliny sobie nie poradzą no chyba, że chwasty.
Czy warto zakładać łąki kwietne? Czy łąki są dla każdego?
Tak, jak najbardziej! – zwłaszcza jeśli zależy nam na zagospodarowaniu mniej używanych miejsc w ogrodzie, wprowadzeniu bioróżnorodności czy zwabieniu do ogrodu zapylaczy. Łąki w swej uprawie są znacznie mniej wymagające choćby od zwykłego trawnika, cieszą mnogością barw i różnorodnością gatunków roślin. Każdy nawet początkujący ogrodnik z powodzeniem może założyć łąkę kwietną czy to w ogrodzie czy w donicach na balkonie.
Czym się kierować przy zakupie mieszanek łąkowych?
Przede wszystkim składem, który powinien być zawarty na opakowaniu. Często żalicie się, że wasza łąka nie wygląda tak jak na zdjęciu – właśnie dlatego sprawdzajcie czy producent pofatygował się i na etykiecie jest informacja o składzie. Bez czytelnego składu w takiej mieszance może być wszystko, łącznie z inwazyjnymi gatunkami niekoniecznie rodzimych roślin, których usunięcie z ogrodu może się później okazać nie lada wyzwaniem. Warto też sprawdzić jaką docelową wysokość będą miały rośliny zawarte w łąkowym miksie by ładnie komponowały się zresztą otaczających roślin, a nie tworzyły gąszczu po szyję.
Mieszanka roślin wabiących motyle nasiona 125g - W. Legutko
Specjalna mieszanka roślin jednorocznych, których kwiaty są chętnie odwiedzane przez motyle. Kwitnące przez całe lato rośliny doskonale prezentują się w ogrodach, szczególnie w wiejskim stylu, a unoszące się nad nimi różnobarwne motyle dodatkowo je ożywiają.
Sprawdź naszą ofertę Jak prawidłowo siać łąkę?
Na każdym opakowaniu mieszanki łąkowej jest wyszczególniona informacja o tym że dana gramatura nasion wystarczy do obsiania danej wielości terenu. Warto przestrzegać tych wytycznych by łąka rosła równo, bez wyraźnych przerzedzeń i ubytków. Paczkę nasion dobrze jest połączyć z taką samą ilością piasku, całość porządnie wymieszać i siać rzutowo lub przy użyciu siewnika pamiętając przy tym by siew zawsze prowadzić w dwóch kierunkach. Siew krzyżowy pozwoli na dokładne wypełnienie przygotowanego terenu nasionami. Po wysiewie warto przykryć nasiona cienką warstwą ziemi może być ziemia do wysiewu kwiatów lub torf. Chodzi o to by zatrzymać jak najwięcej wilgoci w podłożu i ułatwić łące kiełkowanie. Tak jak w przypadku trawnika czeka Was sporo maszerowania bo wysiane nasiona trzeba uklepać. Tip od nas jeśli macie papierowe pudełko to rozłóżcie je i depczcie po nim – w ten sposób szybciej Wam pójdzie wygładzenie całości terenu.
Podlewać czy nie podlewać?
To, że w wielu publikacjach spotykacie się z informacją, że łąki kwietne nie wymagają podlewania jest oczywiście prawdą ale tyczy się to już wyrośniętych roślin, które właściwie dobrane na dany teren poradzą sobie same na podstawie tego co im z nieba spadnie. Po wysiewie i przez kolejne tygodnie zanim rośliny nie wzejdą koniecznie trzeba podlewać teren przyszłej łąki nawet 2 razy dziennie. Po wschodach kiedy warto to robić raz dziennie do momentu, aż siewki nie zyskają liści właściwych. Mieszanka jednoroczna czy wieloletnia? Jak sama nazwa wskazuje mieszanki jednoroczne będą pięknie prezentowały się przez jeden sezon i choć wiele wysianych roślin rozsieje się samoistnie to nie dadzą one tak spektakularnego efektu jak w pierwszym roku od wschodu. Mieszanki wieloletnie natomiast mogą mniej obficie kwitnąć w pierwszym roku od siewu, natomiast w latach kolejnych będą zachwycały roślinami, które zostaną w waszych ogrodach na dłużej. My sięgamy po mieszanki wieloletnie i żeby piękny kwiatowy efekt cieszył oko jeszcze w tym sezonie dodajemy od siebie nadwyżki nasion jednorocznych, które albo sami zebraliśmy z ogrodu, albo tych które zostały nam z zakupionych paczek. Warto mieszanki wzbogacać również o nasiona bylin których nadwyżką posiadacie – w końcu im więcej gatunków w mieszance tym piękniejsza łąka.
Ostatnia kwestia – kosić czy nie kosić?
Taka informacja jak często kosić wasz „kwiatów łan” powinna widnieć na opakowaniu mieszanki. Koszenie wykonuje się po to, by roślinom, które zawiązały nasiona ułatwić wysiew na następny sezon. My robimy to raz i tylko raz w roku.
