Mszyce w ogrodzie pojawiają się nie tylko w warzywniku i na roślinach ozdobnych, ale również na drzewach owocowych. Obecność tych szkodników jest poważnym problemem, gdyż mszyce nie tylko przyczyniają się do uszkadzania zawiązków liści, niszczenia i obumierania całych pędów, opadania pąków kwiatowych, ale również są przyczyną słabego owocowania drzew. Mszyce są owadami ssącymi – uszkadzają liście wysysając z nich soki, co prowadzi do zahamowania procesów fotosyntezy, brunatnienia, zniekształcenia i często zasychania całych łodyg. Mszyce są niebezpiecznymi szkodnikami, gdyż rozmnażają się w bardzo szybki tempie i przez dzieworództwo. Zasiedlają zainfekowane drzewo w tak krótkim czasie, że często na powierzchni pozwijanych porażonych przez szkodniki liści rozpoznać można mszyce w kilku stadiach rozwojowych.
W przypadku drzew owocowych jest również tak, że na zaatakowanym okazie żeruje często więcej niż tylko jeden gatunek mszyc. Najczęstsze gatunki mszyc atakujące jabłoń to: mszyca jabłoniowa, mszyca jabłoniowo-babkowa, mszyca jabłoniowo-zbożowa oraz mszyca jabłoniowo-szczawiowa.
Mszyca jabłoniowa (Aphis pomi) - ten gatunek mszyc występuje najczęściej właśnie na jabłoniach oraz na różach. Mszyce są zielone, niewielkich rozmiarów. Występują licznie zasiedlając kolejne liście na jabłoni. Ich proces kolonizacji rozpoczyna się wczesną wiosną wraz z pękaniem pąków. Najchętniej żerują na młodych pąkach i pędach. Gatunek ten potrafi w zaledwie jeden sezon rozwinąć do 15 pokoleń. Taka ilość mszyc wystarczy, by pożegnać się z jabłkowym plonem. Mszyca jabłoniowa jest poważnym zagrożeniem zarówno w sadach jak i przydomowych ogrodach w których rosną jabłonie. Niektóre samice mszycy jabłoniowej mają skrzydła, a co za tym idzie gatunek bardzo szybko kolonizuje kolejne drzewa owocowe. Szybki i liczny przyrost osobników w populacji sprawia, że gatunek ten jest ciężki do zwalczenia przy wykorzystaniu naturalnych sposobów ochrony. W sadach w walce z mszycą jabłoniową zawsze stosuje się środki chemiczne działające kontaktowo i systemicznie.
Mszyca jabłoniowo-babkowa (Dysaphis plantaginea) - to gatunek żerujący na dwóch roślinach. Z nadejściem wiosny mszyce najpierw atakują jabłoń, a latem już pod koniec lipca przelatują na rośliny z rodzaju babkowatych, gdzie tworzą kolejne pokolenia, by ponownie w okolicach września przenieść się na jabłoń. Wrześniowy powrót na drzewo owocowe odbywa się w celu złożenia jaj z których wraz z nadejściem wiosny wykluje się kolejne pokolenie ciemnoszarych, mało ruchliwych za to licznie występujących mszyc.
Porazik szczawiowy (Dysaphis radicicola) – czyli mszyca jabłoniowo-szczawiowa. Pierwszą rośliną do żerowania jest jabłoń, po czym uskrzydlone osobniki przenoszą się na szczaw, by pod koniec sezonu znowu zasiedlić jabłoń. Mszyce tego gatunku łatwo rozpoznać, gdyż są szarozielone lub szare o zaokrąglonym kształcie, a ich wielkość nie przekracza 3mm. Larwy tego gatunku są różowawe i żerują po spodniej stronie liści. Łatwo rozpoznać miejsca żeru objęte przez ten gatunek, gdyż na powierzchni liści jabłoni powstają wypukłe poskręcane czerowono-różowe plamy. Z tego właśnie powodu porazik szczawiowy nazywany jest też często mszycą karminową.
Mszyca jabłoniowo–zbożowa – ten gatunek w pierwszej kolejności atakuje jabłoń czasem również gruszę, jarzębinę lub pigwowce natomiast żywicielem wtórnym są różne gatunki traw. Mszyce tego gatunku mają owalny kształt i jasnozielony lub żółtozielony kolor. Gatunek najpierw kolonizuje jabłoń, następnie rozwija do około 10 pokoleń na różnych gatunkach traw. Mszyce uskrzydlone następnie wracają na jabłoń by złożyć jaja, które przezimują na drzewie, z których wraz z nadejście wiosny wylęgnie się kolejne pokolenie żerujących larw. Ten gatunek atakuje głównie pąki kwiatowe, a dopiero przechodzi na żerowanie na liściach. Po czym poznać, że to właśnie ten gatunek zaatakował jabłoń? Cechą charakterystyczną żerowania mszyc tego gatunku są poskręcane w poprzek lub spiralnie liście bez ich brązowienia czy zamierania. Szkodliwość ataku mszycy jabłoniowo-zbożowej poza oczywistym osłabianiem kwitnienia i owocowania drzew owocowych, to również możliwość przenoszenia chorób wirusowych.
Szkodliwość mszycy na jabłoniach.
Mszyce niezależnie od gatunku zaczynają upośledzać funkcjonowanie drzew owocowych wczesną wiosną już na etapie zielonego pąka. Rozwijające się larwy szybko kolonizują jabłoń w zależności od gatunku pąki kwiatowe lub blaszki liściowe. Upośledzają kwitnienie, a co za tym idzie późniejsze zawiązywanie się owoców. Mszyce jako szkodniki ssące – wysysają z liści i łodyg soki, co prowadzi do uszkodzenia fizjologicznych procesów zachodzących w roślinach jak choćby transport składników odżywczych czy proces fotosyntezy. Tak jak już wcześniej wspominaliśmy mszyce potrafią być też dla roślin rezerwuarem chorób wirusowych. Wydzielana przez nie spadź też nie wpływa korzystnie na wzrost i rozwój jabłoni. Uszkodzone przez mszyce i pokryte spadzią liście mają tendencję do rozwijania na swojej powierzchni grzybów sadzakowych. Grzyby te pokrywają czarnym nalotem wierzchnią stronę liści jabłoni jak i owoce. Liście pokryte spadzią i grzybem mają utrudnioną fotosyntezę – a co za tym idzie szybko przebarwiają się i zamierają, a drzewo może utracić znaczą część masy zielonej. Grzyby sadzakowe wpływają niekorzystnie również na plonowanie drzew owocowych. Jabłka silnie pokryte grzybami sadzakowymi tracą wartość handlową. Warto też wspomnieć, że niektóre gatunki grzybów sadzakowych stanowią zagrożenie zdrowotne dla ludzi i zapylaczy. Pszczoły zbierające spadź z zainfekowanych liści lub pyłek z zainfekowanych kwiatów potrafią przenieść go do ula – wtedy choruje cała pszczela rodzina. W związku z tym, iż wiele wymienionych wcześniej gatunków mszyc, to szkodniki wielożerne warto mieć na uwadze, że ich niekontrolowany rozwój oraz przenoszenie się w trakcie sezonu na rośliny pośrednie może być zagrożeniem zarówno dla przydomowych upraw jak i wielu ozdobnych gatunków roślin.
Zwalczanie mszyc na jabłoni.
Zwalczanie mszyc niezależnie od gatunku należy rozpocząć już wczesną wiosną najlepiej w fazie zielonego pąka lub różowego pąka. Oczywiście opryski preparatami biobójczymi należy stosować wtedy, gdy widać larwy mszyc na młodych zawiązkach pędów i kwiatów drzew owocowych oraz wtedy, gdy sezon wcześniej na jabłoniach szkodniki występowały licznie i wielogatunkowo. Opryski należy prowadzić zawsze przy dodatnich temperaturach oraz sprzyjających warunkach atmosferycznych. Zawsze z zachowaniem zasad bezpieczństwa oraz po wcześniejszym przeczytaniu ulotki/etykiety dotyczącej zasad sporządzania i użycia roztworu. Jeśli inwazja mszyć zostanie wykryta po czasie kwitnienia jabłoni zwalczenie szkodników będzie utrudnione, ze względu na liczebność – na tym etapie mszyce opanowują już znaczą część ulistnienia drzew owocowych oraz ze względu na deformację liści na skutek żerowania mszyc. Stosowanie oprysków w tym czasie pomaga jedynie ograniczyć liczebność mszyc oraz ich przenoszenie się na inne pośrednie gatunki roślin. Wszelkie zabiegi zwalczające szkodniki należy wykonywać wczesnym rankiem lub pod wieczór, przed oblotami pszczół oraz innych pożytecznych owadów zapylających zbierających też spadź. Część osób w ramach walki ze szkodnikami decyduje się na usuwanie zainfekowanych gałęzi poprzez ich przycinanie. W ramach działań prewencyjnych pozwalających monitorować obecność szkodników na drzewie można stosować żółte arkusze lepowe i pułapki. Warto też zaprosić do ogrodu pożyteczne biedronki, które żywią się mszycami.