Przelotne deszcze i burze sprawiły, że nasze tulipanowa słoneczna rabata dni swojej świetności ma zdecydowanie za sobą. Tulipany częściowo okwitły, zgubiły płatki i zdecydowanie nie wyglądają już tak okazale jak jeszcze tydzień temu. To jest dobry moment, by zadbać o to by ponownie za rok pięknie i obficie kwitły. Jak to zrobić? Warto przeprowadzić ogławianie. Ogławianie wiosennych roślin cebulowych, to bardzo ważny proces, który ogranicza wytwarzanie nasion, a determinuje rozrost cebul. Dziś podpowiemy jak go prawidłowo przeprowadzić i dlaczego warto, to robić.
Na czym polega ogławianie?
Jak tylko tulipany stracą swój urok zabiera my się za ogławianie - czyli usuwanie całego kwiatostanu tak, by roślina nie zaczęła wytwarzać nasion, a zgromadziła energię do kwitnienia na następny sezon. By cebule nie uległy znacznemu osłabieniu proces ten powtarzamy również w przypadku innych roślin cebulowych kwitnących w naszym ogrodzie na przykład: szafirków, krokusów, hiacyntów, czy narcyzów. Pozostawiamy kawałek łodygi i liście do samoistnego zasuszenia. Nie wycinamy całych roślin, gdyż cebulki potrzebują pozostałej nadziemnej części zielonej, by się odżywiać.
Jak ogławiać rośliny cebulowe?
Najbezpieczniej jest przycinać łodygi i uschnięte kwiatostany za pomocą czystego sekatora lub nożyc. Przy czym warto pamiętać, że nie powinno się usuwać liści. Ulistnienie warto zostawić do samoistnego zasuszenia i przyciąć dopiero wtedy, gdy liście zmienią kolor z soczyście zielonego za złociście żółty. Zmiana koloru liści to znak, że cebulki pobrały już niezbędne składniki odżywcze i wykształciły też nowe cebule przybyszowe. Usunięte łodygi i kwiatostany można kompostować. Ponieważ pożółkłe liście tulipanów nie stanowią najlepszej ozdoby rabaty kwiatowej, my koszyki z naszymi ukochanymi cebulowymi wykopujemy i dołujemy w mniej okazałym miejscu w ogrodzie. W ten sposób mamy miejsce na kolejne pięknie kwitnące rośliny, a tulipany mają czas na odżywienie cebul.
W przypadku hiacyntów, szafirków oraz krokusów postępowanie jest odmienne. Cebul tych roślin nie wykopujemy. Hiacynty rosną na sklaniaku w towarzystwie host, szałwii i rozchodników dzięki czemu ich przebarwione łodygi są w naturalny sposób maskowane przez inne rośliny. Krokusy w naszym ogrodzie zostały posadzone pod darnią, by zdobiły trawnik, a co za tym idzie ich łodygi są koszone. Nie zauważyliśmy, by to w jakiś istotny sposób osłabiało kwitnienie tych roślin.
Szafirki natomiast najszybciej i najobficiej ze wszystkich wiosennych rośli cebulowych wytwarzają nasiona. Niektórzy pozostawiają kwiatostany, by się rozsiewały my jednak tego nie praktykujemy. Wolimy przyciąć okwitnięte rośliny, gdyż często powtarzają one proces kwitnienia pod koniec lata. Najszybszym sposobem, by mieć więcej szafirków w ogrodzie jest co sezon dosadzać nowe tym bardziej, że występują w wielu ciekawych odmianach i kolorach. Na miejsce tulipanów trafią szałwie błyszczące, aksamitki, cynie, rudbekie oraz kosmosy. Nie chcemy, by rabata straciła swój kolorowy wygląd stąd taka różnorodność nasadzeń.