Dalie, to rośliny chętnie sadzone na słonecznych rabatach czy w ogrodowych donicach ze względu na okazałe kwiatostany, które w zależności od odmiany mogą różnić się wielkością, kształtem i sposobem wybarwienia płatków. Każdy, kto choć raz sadził te cudowne rośliny w ogrodzie ten wie, że od zadołowania karp do kwitnienia musi upłynąć nieco czasu, a to jak szybko kwiaty dalii umają rabaty zależeć będzie w dużej mierze od pogody. Są jednak sposoby, by proces ten przyspieszyć i o tym będzie dzisiejszy post. Skutecznym sposobem na szybszą burzę tych pięknych kwiatów w ogrodzie jest pędzenie dalii. Proces ten sprawdza się doskonale w przypadku zarówno nowo zakupionych karp jak i tych, które jesienią zostały wykopane z ogrodu.
Pędzenie dalii kiedy?
Pędzenie dalii rozpocząć można już na koniec kwietnia lub z początkiem maja kiedy to na bulwach zaczynają się pojawiać pierwsze zawiązki pędów. Warto dokładnie obejrzeć karpy i pędzić wyłącznie zdrowe i jędrne okazy bez oznak uszkodzeń mechanicznych czy pleśni. Nawet jedna zainfekowana bulwa może szybko zając całą karpę i sprawić, że przegnije cały system korzeniowy. Dlatego tak istotne jest zarówno prawidłowe przechowywanie wcześniej sadzonych w ogrodzie karp jak i wybór nowych roślin od sprawdzonych dostawców.
Jak pędzić dalie?
Karpy można przyspieszać w pojedynczych donicach lub zbiorczo w miskach, wiadrach czy kastrach budowlanych. Właściwy pojemnik do przyspieszania dalii to taki, na dnie którego zmieści się cała karpa bez zaginania i nadmiernego ugniatania bulw. Warto też wspomnieć, że optymalną temperaturą dla procesu przyspieszania dalii będzie około 20 stopni. Zadołowane rośliny trzymać można w domu lub w widnym garażu, oranżerii, czy szklarni. Pomieszczenie powinno być widne by rośliny od początku zachowały właściwy dla odmiany kolor liści i by ich łodygi nie wyciągały się zbytnio. Jeśli karpy były już wcześniej sadzone w ogrodzie następnie wykopane na jesień i przechowywane, to mogą one się różnić stopniem jędrności od nowo zakupionych okazów.
Karpy, które są widocznie przesuszone warto przed dołowaniem namoczyć w wiadrze z wodą przynajmniej przez 4 godziny. Kiedy dobrze nasiąkną wodą i odzyskają jędrność można je umieszczać w donicach i pojemnikach. Kiedy już dalie zostaną umieszczone we właściwych pojemnikach karpy należy przysypać podłożem tak by je całkowicie zakryć i aby widoczne były jedynie młode pędy na pędzie głównym.
Podłoże w którym przyspiesza się dalie powinno być wolne od chwastów, przepuszczalne i najlepiej z dodatkiem perlitu. Z powodzeniem można do tego celu użyć pozostałej ziemi do wysiewu roślin lub podłoża uniwersalnego. Podłoże nie musi być bardzo zasobne, gdyż chodzi jedynie o przyspieszenie ulistnienia i kwitnienia roślin. Dopiero przy sadzeniu w ogrodzie warto zadbać o właściwe porcję nawozu pod każdą karpą.
Zadołowane karpy należy też zaraz po posadzeniu w pojemnikach podlać. Podlewać należy rozważnie zwłaszcza jeśli dalie sadzone były w pojemnikach bez otworów drenażowych. Karpy pozostawione w ciepłym miejscu będą miały tendencje do przesychania wierzchniej kilku centymetrowej warstwy podłoża. Zanim zostaną ponownie podlane warto dobrze sprawdzić czy podłoże przeschło całkowicie i czy na dnie pojemnika, tam gdzie umiejscowione są bulwy nie ma zastojów wody. Aby dodatkowo przyspieszyć proces rozbudowy ulistnienia karpy podlewać można wodą z dodatkiem biohumusu czy bogatym w azot wyciągiem z pokrzyw.
Jeśli karpy na pędzenie trafiły do szklarni lub w miejsce, gdzie znajdują się również inne gatunki rośli, to warto regularnie sprawdzać stan ich łodyg, młodych liści oraz podłoża. Tam gdzie pojawiają się soczyście zielone młode pędy mogą pojawiać się też mszyce. Wilgotne i ciepłe podłoże w doniczkach może się też szybko stać rajem dla ziemiórek. My nasze podpędzone sadzonki dalii profilaktycznie opryskujemy wyciągiem z pokrzyw, a w pojemnikach umieszczamy żółte tablice lepowe, które pomagają monitorować obecność szkodników. Proces przyspieszania dalii warto prowadzić wtedy, gdy jesteśmy w stanie zapewnić roślinom optymalne warunki do szybszych wschodów oraz mamy na to miejsce, a trzeba przyznać, że jeśli tak jak my macie wiele różnych często ulubionych odmian dalii, to tego miejsca potrzeba naprawdę dużo. Polecamy też pędzić dalie, które już wcześniej były sadzone w ogrodzie głównie po to, by sprawdzić czy dobrze się przechowały. Wyrośnięte sadzonki na miejsce stałe w ogrodzie będą mogły być posadzone po 15 maja kiedy minie już ryzyko przygruntowych przymrozków. O tym jak to zrobić będzie osobny wpis.
Warto też przed posadzeniem sadzonek zadbać o ich zahartowanie zwłaszcza, jeśli pędzone były w szklarni lub oranżerii. Proces ten w przypadku dalii polega na stopniowym przyzwyczajaniu rozsad do warunków zewnętrznych. Aby rośliny przyzwyczaiły się do niższej temperatury, wiatru i słońca warto je przed posadzeniem w ogrodzie wystawiać ze szklarni w osłonięte od wiatru i ostrego słońca miejsce stopniowo wydłużając czas ekspozycji. Nasze okazy najpierw trafiają do ogrodu najpierw na godzinę, a z każdym kolejnym dniem czas ten ulega wydłużeniu. W ten sposób po posadzeniu do gruntu rośliny nie będą poddane szokowi temperatur i dalej będą rozbudowywały łodygi i ulistnienie. Prawidłowo przeprowadzony proces przyspieszania dalii pozwala na ich wcześniejsze kwitnienie czasem już na koniec maja lub z początkiem czerwca.