Styczeń w ogrodzie nie należy do bardzo pracowitych miesięcy są jednak prace, które warto wykonać właśnie w styczniu, by sezon wiosenny był udany. Na początku roku skupić się trzeba nadal na prawidłowym zabezpieczeniu roślin w ogrodzie. Podczas "obchodu dóbr" warto skupić się na następujących czynnościach.
Wiatr, opady deszczu i śniegu sprawiają, że wszelkie otuliny ochronne niezależnie czy z agrowłókniny, traw, słomy czy gałązek mają tendencję do przemieszczania się. Dlatego warto sprawdzić czy osłony nadal są na właściwym miejscu. Jeśli zalega na nich śnieg (chodzi tu głównie o osłony z agrowłówkiny) to warto go usunąć, by nie obciążać roślin i nie deformować sadzonek.
Jeśli u Was sypnęło śniegiem i opad zmienił krajobraz na bajkową krainę, to warto sprawdzić jak rośliny zimozielone radzą sobie z tą sytuacją. Chodzi nam głównie o krzewy tuj i iglaki, które mają tendencję do odkształcania się pod naporem śniegu. Dlatego jeśli śniegu spadło "na bogato" to warto otrząsnąć jego ilość.
Po 6 stycznia można też zacząć wystawiać żywe choinki na balkonowe hartowanie. Bożonarodzeniowe drzewka zakupione pod koniec roku wymagają oswojenia z chłodniejszą aurą zanim na stałe zamieszkają w naszym ogrodzie lub na balkonie.
Styczeń to dobry czas, by zabrać się za wysiew pierwszych roślin. W tym miesiącu warto skupić się na wysiewie nasion pelargonii zwłaszcza jeśli chcecie spróbować hodowli od nasionka. To również dobry czas by wysiać nasiona szałwii błyszczącej, której sadzonki będą się pięknie prezentowały na rabatach kwiatowych w towarzystwie aksamitek, nagietków oraz bylin wieloletnich. Sadzonki szałwii będą też pięknie wyglądać w donicach czy koszach z roślinami o niskim pokroju. Przyzwyczajeni jesteśmy, że szałwia błyszcząca występuje głównie w kolorze czerwony - roślina ta jednak zachwyca znacznie większą paletą kolorów. Można spotkać sadzonki o kwiatostanach kremowo-zielonych, pomarańczowych, różowych, fioletowych oraz odmiany dwubarwne. Zdecydowanie jest w czym wybierać.
Zimą przy regularnych opadach śniegu często zabieramy się za odśnieżanie ścieżek, podjazdów czy chodników. Warto jednak pamiętać by nadmiaru śniegu nie przerzucać na trawnik zwłaszcza jeśli oprócz manualnego odśnieżania stosujecie również sól.
W styczniu warto zajrzeć również do zimujących w naszych garażach i oranżeriach roślin i sprawdzić jak się mają sadzonki. Update jeśli chodzi o nasze rośliny wygląda tak, że pelargonie bluszczolistne, które wstawiliśmy bezpośrednio z tarasu do domu nie przetrwały nam niestety poza dosłownie jedną sadzonką. Natomiast te, które zimują w garażu mają się doskonale. Jak już wcześniej wspominaliśmy nie każda odmiana pelargonii da się zimować dlatego mocno trzymamy kciuki, by nasze zachowane sadzonki dotrwały w całości.
W tym roku styczeń zaskoczył wysoką można powiedzieć marcową temperaturą. Kilkanaście stopni na plusie sprawiło, że zarówno ptaki jak i rośliny poczuły wiosnę. Jeśli sadziliście rośliny cebulowe, to sprawdźcie czy przypadkiem ich liście nie zaczynają nieśmiało wystawać znad ziemi. Ponieważ pogoda jest bardziej niż nieprzewidywalna warto przygotować sobie kilka przyciętych gałązek iglastych, by móc okryć tulipany, żonkile i hiacynty przed ewentualną falą mrozów.
Przy dodatniej temperaturze i słonecznej pogodzie warto też przeprowadzić bieleni pni drzewek owocowych w ogrodzie. Zabieg ten ograniczy pękanie kory będzie też barierą dla patogenów i szkodników.
Sucha i ciepła zima to nie są korzystne warunki dla roślin zimozielonych. Dlatego jeśli dodatnia temperatura utrzymuje się przez kilka dni, a do tego brak jest opadów deszczu czy śniegu warto chwycić za konewkę i podlać rośliny, które zdobią nasz ogród o tej porze roku.
Spóźnialscy się ucieszą - bo jeszcze spokojnie możecie dosadzić cebule roślin ozdobnych, których nie zdążyliście zadołować jesienią. My sami mamy taki zapomniany koszyczek pełen cebul tulipanów i z pewnością trafią one na jedną z naszych słonecznych rabat. Spokojnie powinny zakwitnąć w tym sezonie choć oczywiście nie tak obficie i zdecydowanie w późniejszym terminie.
W styczniu warto też zabrać się za porządki w szklarniach i foliakach zwłaszcza, jeśli planujecie jeszcze w tym miesiącu pokusić się o wysiew warzyw szklarniowych. Warto jednak zaznaczyć, że uprawa pomidorów czy papryki w warunkach szklarniowych wymaga stale dodatniej temperatury i dogrzewania sadzonek.
Styczeń to również dobry czas, by usiąść i na spokojnie zaplanować co i gdzie będzie rosło w naszym ogrodzie. To dobry czas, by kupić ulubione nasiona warzyw, ziół i kwiatów oraz tace do wysiewów, doniczki czy dobre jakościowo podłoże.